– Piekło to inni – pisał Jean-Paul Sartre i na pewno miał swoje powody. Ja też czasami mam dosyć bycia w ciągłej interakcji i w ciągłym kontakcie z ludźmi. Ale tylko czasami, bo tak naprawdę uwielbiam swoją pracę i nie bardzo wyobrażam sobie wykonywanie jej w odosobnieniu. Długo szukałam sposobu na poukładanie sobie relacji, tak aby czerpać z nich siłę, energię i doświadczenie. Zastanawiałam się co mogę zrobić, żeby się nie wściekać i nie tracić energii. Aż pewno dnia trafiłam na szkolenie do Oli Potykanowicz, a potem przeczytałam książkę Głaskologia. Faktyczne reguły motywowania i rozumienia motywacji Miłosza Brzezińskiego i stał się cud.

Przyczyną samobójstw jest depresja, która wywodzi się z nie przeżytej straty.

Prasa regularnie donosi o kolejnych przypadkach samobójstw wśród dzieci. Statyski z roku na rok rosną, i to jest straszne. Co te dzieci czują? Dlaczego nie umieją poprosić o pomoc? Co można dla nich zrobić będąc rodzicem, opiekunem, nauczycielem, babcią?

Słuchać i być obecnym

Pytam Aleksandrę Goryszewską, która od lat pracuje z dziećmi i młodzieżą z problemami emocjonalnymi oraz ich rodzicami i nauczycielami. Jest także współautorką i współrealizatorką licznych programów profilaktycznych, terapeutycznych i psychoedukacyjnych. Wiele lat prowadziła grupy osobistego rozwoju dla dzieci i młodzieży. Prowadzi szkolenia z zakresu psychologii dotyczące specyfiki okresu dorastania, profilaktyki uzależnień oraz przeciwdziałania skutkom depresji i zapobiegania zachowaniom autodestrukcyjnym.