Raz gorąco, raz zimno, czasem słońce, czasem grad. Dodatkowo problemy z koncentracją, rozdrażnienie, przeziębienia, przemęczenie i ogólny spadek formy. W takim stanie przeważnie witam wiosnę. Oczywiście cieszę się, że nareszcie wychodzę z pracy i dalej świeci słońce, ale radość najczęściej zakłuca wiatr, który prawie urywa mi głowę. Ponieważ jestem bardzo podatna na działanie zapachów, zapytałam specjalistkę od aromaterapi Monikę Jucewicz jak mogę sobie pomóc przejść przez obecną aurę.

Dowiedziałam się, że:
– olejek geraniowy i grejpfrutowy działają odświerzająco i orzeźwiająco
– olejek rozmarynowy działa odmładzająco na skórę i wspomaga koncentrację oraz twórcze myślenie i kreatywność
– olejek z eukaliptusa ma działanie pobudzające, antyseptyczne i udrażnia oddychanie
– olejek pomarańczowy otwiera na świat i pobudza chęć życia
oraz, że nie ma to jak automasaż
Jeśli chcesz dodatkowej konsultacji z Moniką możesz napisac do niej przez facebooka

 

Wiosna często oznacza bolesną konfrontację z tym co zrobiliśmy z naszym ciałem podczas zimy. Nie każdy przygotowywał się do maratonu i jadł pięć niskotłuszczowych posiłków dziennie. Ci z nas, którzy cieszyli się świąteczną biesiadą i radośnie dogadzali sobie w zimowe wieczory nie od razu muszą przechodzić na smutną, nudną i drakońską dietę, aby poczuć się lżej. Jestem zdecydowaną zwolenniczką mniej radykalnych rozwiązań takich jak kuracja aloesem. Okazuje się, że to naprawdę działa! Tylko ważne, aby wybrać odpowiednio przygotowany i certyikowany miąższ. O tym jak to zrobić opowie pasjonatka i promotorka zdrowego stylu życia, Katarzyna Bester.

Jesli chcesz dowiedzieć się więcej, kliknij tu Aloesowe Centrum Zdrowia i Urody